Wróciliśmy właśnie z głosowania!
Przed wyjściem z domu sprawdziliśmy, czy mamy dowody osobiste, zabraliśmy jednorazowe maseczki i rękawiczki.
Oczywiście w szkole mili ludzie i w komisji również. Tyle ,że już nie można się przywitać. Wiele kłopotu było w naszej gminie z zakażeniami i taki strach o rodziny, o zdrowie bliskich!
Po wyjściu ze szkoły, chcemy zdjąć rękawiczki i maseczki- pytam: gdzie to mogę wyrzucić?- niestety- nigdzie nie ma kosza!
To mam zabrać te zarazki ze sobą do domu?
Ach, ty to zawsze robisz problem! Skwitował mój mąż.
-
Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie materiałów zawartych na blogu: “Jeden uśmiech, jedna łza”w całości lub w części bez pisemnej zgody autorki jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.
Autorka wierszy i opowiadań
-
Licznik odwiedzin
- Wszystkich wizyt: 518955
- Dzisiaj wizyt: 32
Książki- moje dzieła literackie :)
Archiwa
Kategorie
Najnowsze komentarze
- Dorota o Walizka marzeń
- bogdan dmowski o Błaganie
- Janina Halagarda o Proooszę, oto kolejne Limy, kto lubi niech czyta!
- gij0e o Pada deszcz
- optymista o Proooszę, oto kolejne Limy, kto lubi niech czyta!
Meta
Galeria