Boże Narodzenie, Tuchów 2017
Przyszły dzieci do kościoła
z rodzicami,
rozśpiewało się dziś Wzgórze
kolędami.
Nacieszyć się nie mogą
szopką niezwykłą, ubogą.
Zobaczyły osiołka,
krówkę, żłóbek, aniołka
i Jezuska na sianku
i Maryję na ganku.
Święty Józef nie wytrzymał,
chociaż jest cierpliwy
i aniołów zaraz wzywał
z chórem kolęd tkliwych.
Przyszły dzieci do szopy
sianko rwały na kopy.
Jedz baranku, jedz!
A Ty osiołku nie becz.
Głaskały Jezuska,
śpiewały kolędy,
karmiły owieczki
w tej stajence świętej
A Matka Tuchowska
wciąż się uśmiechała:
Takich gości na dziedzińcu
dawno nie widziała.
Janina Halagarda,28.12.2017
Wspaniały wiersz nawiązujący do świąt 🙂
A doczekamy jakiegoś z okazji nowego roku? 😉
Życzę Ci, żeby był dla Ciebie szczęśliwy 🙂
Cieszę się, że mnie odnalazłaś. Pozdrawiam
Próbuję odnaleźć blogi, które odwiedzałem. Trochę „rozrywki” onet nam zafundował :). Przesyłam serdeczne życzenia noworoczne. Mój nowy adres bloga wierszeromana.blogspot.com
Zapraszam 🙂
Dziękuję. Szczęśliwego Nowego Roku 2018, pozdrawiam