-
Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie materiałów zawartych na blogu: “Jeden uśmiech, jedna łza”w całości lub w części bez pisemnej zgody autorki jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.
Autorka wierszy i opowiadań
-
Licznik odwiedzin
- Wszystkich wizyt: 502585
- Dzisiaj wizyt: 232
Książki- moje dzieła literackie :)
Archiwa
Kategorie
Najnowsze komentarze
- Dorota o Walizka marzeń
- bogdan dmowski o Błaganie
- Janina Halagarda o Proooszę, oto kolejne Limy, kto lubi niech czyta!
- gij0e o Pada deszcz
- optymista o Proooszę, oto kolejne Limy, kto lubi niech czyta!
Meta
Galeria
Czy wiesz, jak pachnie lipiec?
Czy wiesz jak pachnie lipiec?
W świeżo skoszonych trawach łąki
można brodzić i upajać się wonią lata.
Tu jest cichutko… tylko z daleka
słychać terkoczący ciągnik.
Idąc wśród dojrzewających pól
i kołyszących się łanów zbóż
słucham niezwykłego koncertu polnych świerszczy,
niby anielskiego chóru,
którego muzyka unosi się w przestrzeni upału
i biegnie aż do wieży kościelnej
widocznej z każdego miejsca
zboża złociście ścielą się aż po horyzont,
aż do nieba.
Poprzeplatane białym rumiankiem
i przepełnione różnorodnością ziół
niby wianki panny młodej
a pies biegnie zbożem
on szuka zapachów
i podziwia lipcowe pola
pies czuje mocny zapach skoszonej trawy
i zboża i wsłuchuje się w śpiew lipca
a niebo spogląda na te łany
ktoś namalował na nim piękne,
białe chmurki.
Płyną sobie z falami zbóż i wonią
traw letniego dnia.
Janina Halagarda, lipiec 2017
Ten wpis został opublikowany w kategorii Poezja i oznaczony tagami lato, lipiec, poezja, wiersze dla Was. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.