Witam, witam! Dzieje się, kochani. Działamy, robimy, pracujemy, segregujemy… Ale nadzieja jest, że powstanie wreszcie i pojawi się 🙂 Na razie jak widać na załączonym obrazku- ilustracje są!
Teraz nie lada sztuka, żeby je dopasować do wybranych wierszy. Wiersze też oczywiście są, czekają na swoje ożywienie, na ponowne życie, tym razem w nowej publikacji. Zanim do tego dojdzie, jeszcze trochę musimy poczekać. Ale cieszy już… Tym razem wiersze o tematyce zimowej w liczbie 50 utworów. Pojawią się więc całusy w postaci opowieści o Bożym Narodzeniu, o tradycjach związanych ze świętami, o śniegu, o zabawie, o ptakach i zwierzętach, o przyjaźniach i różnych ciekawych sprawach. Nie mogę zdradzać wszystkich szczegółów. Ilustracje wykonała moja kochana siostra, za co jestem jej bardzo wdzięczna. Wiosenny „Koszyczek Mańki” sprzedał się, co do joty! Rozrzuca stokrotki wiersze wiosenne na cały świat, a teraz poślemy całusy 🙂 Mam nadzieję, że spodobają się szczególnie wymagającym odbiorcom , jakimi są dzieci.
To wspaniale, że masz aż tak zaprzyjaźnionego ilustratora.
I ja będę czekać na te książkę…
Pozdrawiam.
A co do spaceru, to może jak będę znów w Tuchowie dłużej uda się nam spotkać na naszej górce…na Garbku. Byłoby bardzo miło Cię tam gościć…
Natanko, bardzo mi milo będzie poznać Cię w realu 🙂 A jeśli nie masz „Koszyczka”, to jeszcze mam kilka egzemplarzy i wezmę dlaCiebie.Wiem, że jesteś miłośniczą książek.Pozdrawiam bardzo i życzę miłego weekendu.
Kurczę, ta fotka mi nie wyszła… ale już nie będę zmieniać 🙂 Ty to robisz piękne zdjęcia. A ja nie mam zdjęcia na okładkę, córka mówi – zrób sobie selfi tym telefonem!
Muszę poszukać zaprzyjaźnionego fotografa 🙂
Rewelacja!
Życzę powtórzenia sukcesu 🙂