Czarodziejka Literacka – o tym, jak zostałam Czarownicą Łysogórską
Oto wiersz konkursowy w konkursie międzynarodowym o tytuł : „Czarodziejka Literacka” zorganizowanym przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Artystów Autorów Dziennikarzy Prawników Virtualia ART
Sabat na Łysej Górze
Dzisiaj w nocy wielkie święto, wielkie ucztowanie.
Będzie picie, będzie jadło, będzie tańcowanie.
Na doroczny , huczny sabat – na Łysą Polanę
zlatują się Czarownice, przepięknie ubrane.
Ha, ha, hahaha! Przepięknie ubrane!
Mają wielkie kapelusze i sukienki czarne
na swych miotłach podskakują, czują się bezkarne.
W czerwień szali splotły czary, każdego uwiodą.
Takie modne Czarownice- wszystko zmienić mogą.
Ha, ha! hahaha! – Wszystko zmienić mogą!
Łysa Góra tonie w chmurach , księżyc pobladł z lęku!
Kto to widział takie wiedźmy – wiedźmy pełne wdzięku.
Warzą w garze napój winny, może to trucizna?
Kto skosztuje – nie żałuje! Miłość w życiu pozna.
Ha, ha! hahaha! Miłość w życiu pozna!
Są na stołach różne strawy, stoją trupie czaszki.
Ogień płonie, gra muzyka , to czarcie igraszki…
Czarownice w aksamitach, z ropuchą u boku
z czarnym kotem, z innym biesem tańcują w podskokach.
Ha, ha! hahaha! Tańcują w podskokach!
Gra muzyka na grzebykach – słychać rzępolenie
Z piękną Wiedźmą Czart zahulał, na pazura skinienie
Nawarzyli tej mikstury, pili ją do rana.
Teraz każda Czarownica w Czarcie , zakochana.
Ha, ha, hahaha! W Czarcie zakochana.
Lecz kto nie ma tej odwagi – czarna to godzina!
Biczem trzaśnie – ogień zgaśnie – giń, przepadnij, znikaj!
Już kur pieje, już dzień dnieje… spóźnione pochwały
Na swych miotłach z wyciem wichru w Czarty poleciały.
Ha, ha, hahaha! W Czarty poleciały!
Dziekuję Organizatorom i Uczestnikom za wspaniałą zabawę. Cieszę się, że nie dostałam miotłą po ….plecach 🙂
Janina Halagarda. 20 .10. 2015.
O Janina Halagarda
Nauczycielka i blogerka
Autorka książek dla dzieci: "Koszyczek Mańki", Zimowe całusy",
"Malowane fraszki".
W pracy twórczej pomaga jej pies "Dżeki".
Gratuluję Czarownico!
ha, ha… też mnie ciary przeszły…
Konkurs międzynarodowy? Wow!
To teraz jesteś Międzynarodową Mistrzynią Czarownic!
😉 😀
Ps. Mnie też ciarki przeszły. A raczej naszły i nie wiem kiedy przejdą 😉
A raczej : „Czarodziejka literacka” 🙂
Oczywiście 😉
Brawo! Gratulacje! 😀