Wróciłam niedawno z Warszawy, z festiwalu “Ursynowski Czas z Twórczością Amatorską “UCZTA 2”, która odbyła się w dniach 2- 3 października, 2015 roku w Domu Sztuki SMB “Jary” na ulicy Wiolinowej 14.
To już druga edycja festiwalu. Tym razem rozbudowana i wzbogacona od ubiegłorocznej o recitale poezji śpiewanej i projekcję filmu o poetach czasu wojny.(Krzysztof Kamil Baczyński,Tadeusz Gajcy, Andrzej Trzebiński, Roman Bratny,Witold Zalewski, Zbigniew Jasiński, Mieczysław Jastrun, Tadeusz Borowski i wielu innych…).
Pomysłodawczynią “UCZTY” jest poetka, mieszkanka Ursynowa Janina Próchniewska. To ona, jako administratorka facebookowej “Kawiarenki poetyckiej” postanowiła zaprosić wirtualnych znajomych na prawdziwą ucztę. I spotykamy się już po raz drugi w naszej pięknej Stolicy. Przyjaciele po piórze. Dzielimy się swoją pasją. Swoją pracą.
W pierwszym dniu odbył się wernisaż prac plastycznych i fotografii, haftu, oraz rękodzieła artystycznego.
W drugim dniu odbyło się czytanie wierszy.Można było wysłuchać utworów cenionych poetów, którzy w swym dorobku artystycznym osiągnęli już wiele nagród. Czytanie wierszy przeplatały i urozmaicały piosenki w wykonaniu Janusza Czerwika.
Pojawili się artyści z różnych miast i zakątków kraju, jak również z zagranicy.
Spotkałam tam Kazimierza Nowackiego, członka Stowarzyszenia Autorów Polskich, który ma już w swoim dorobku kilka tomików wierszy.A nawet stałam się właścicielką jednego z nich: “Spacery z Eurydyką”.Spotkałam też Ludwika Wambutta, laureata ogólnopolskiego konkursu satyry “Śmiejba”.Wydał wiele własnych tomików.Ciekawą zdobyczą są “Odwódki” międzynarodowej antologii grupy fb “SATYRA”, którą otrzymałam od współautorki, cenionej poetki, bardzo zdolnej, laureatki konkursów poetyckich, m. in.I miejsce w Turnieju Jednego Wiersza pod auspicjami Stowarzyszenia Autorów Polskich, Bożeny Kansy. Zbigniewa Kurzyńskiego, specjalistę od limeryków, fraszek. Zdobył kilkanaście nagród i wyróżnień w ogólnopolskich konkursach na fraszkę, aforyzm i limeryk.Jest członkiem Związku Literatów Polskich i Stowarzyszenia Autorów Polskich – Odział Warszawski II. Bardzo miłą niespodziankę sprawił mi Jakub Ładosz. Warszawiak z Saskiej Kępy. Jak się sam przedstawia- wielbiciel kobiet i tańca, starej architektury i sztuki.Meloman, poeta i podróżnik- swoją książką pt.”Pejzaż kobiet”. Będzie to moja ulubiona lektura na jesienną chandrę. Wiersze- to same komplementy dla kobiet – więc- jak tu ich nie czytać ! Przecież coraz to rzadziej się je już słyszy 🙂 W każdym razie, nie codziennie.Otrzymałam też wiersze Bogusławy Chwierut w tomiku:”Przeniknąć”.
W uszach jeszcze mi gra muzyka Jarosława Chojnackiego, którego miałam przyjemność usłyszeć podczas koncertu w drugim dniu tej kulturalnej imprezy.
Przywiozłam do domu ciepłe uczucia przyjaciół.Wspólne rozmowy- to swoiste warsztaty literackie, które są nieodzownym elementem spotkania. Pozdrawiam wszystkich uczestników, których tutaj nie wymieniłam, ale już za nimi tęsknię. Jeszcze długo będę wspominać…. może do kolejnej UCZTY?
Tak więc dziękuję serdecznie wszystkim Organizatorom i Sponsorom tegorocznej “UCZTY”, że stworzyli dla nas tak wspaniałą imprezę.
W szczególności Dariuszowi Sitterle- Naczelnikowi Wydziału Kultury,Łukaszowi Ciołko- Burmistrzowi dz. Ursynów do spraw Kultury, Pawłowi Lenarczykowi – Radnemu osiedla “Jary”, Andrzejowi Bukowieckiemu dyr Domu Sztuki SMB “Jary”, Annie Matysiak wydawczyni i redaktorce Almanachu oraz wszystkim, którzy przyczynili się do tego wspaniałego wydarzenia.
A oto wiersz pomysłodawczyni projektu “UCZTA”
Echa “UCZTY”
Usłyszeli me wołanie z daleka- hasło ' UCZTA' na Ursynów ich wiodło, pokazali swoją twórczość i serca, wnieśli radość w mój pusty dom. Barwne ptaki z rajskiego ogrodu: z Małopolski, Opolszczyzny, Pomorza, z Wielkopolski, Niemiec i Grecji, nawet z Belgii przygnał ich zew. W świat ponieśli obraz Warszawy, Ursynowa, który gościł ich, zostawili swoje dzieła i serca, jak skrzydełka Monarchów, które w słońcu lśniąJanina Próchniewska
Wspomnienia „Uczty” będą Ci umilać długie jesienne wieczory, a książki będą cudownym dopełnieniem 🙂
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Aniu, mam nadzieję, że wybierzesz się również w przyszłym roku i spotkamy się wreszcie w realu.
Super artykuł. Pozdrawiam bardzo gorące. Janusz Filipkiewicz
Dziękuję Januszu za odwiedziny.
Twoje wiersze bardzo mnie poruszyły. Zacytuję jeden z nich:
https://www.youtube.com/watch?v=mXGoagEnx-w
dziękuję, Janinko za cieplutki komentarz i relację z ' UCZTY'
Pozwoliłam sobie na opublikowanie Twojego wiersz, Janinko. Myślę, że nie masz mi tego za złe?
Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam Cię.
miło mi było dzielić się radością ze wszystkim uczestnikami i wierze mocno ze za rok będzie jeszcze lepiej pozdrawiam wszystkich których mogłam poznać a których dopiero poznam za rok Bogusława Chwierut
O, jak miło, że zajrzałaś tutaj do mnie, Bodziu.
Życzę nieustającej Weny twórczej. Może spotkamy się wcześniej, niekoniecznie za rok 🙂
Pozdrowienia ślę.I zapraszam ponownie, bo będzie tu niedługo o Tobie właśnie taki limeryk, że coś! hi, hi 🙂
Pozostaje mnie żałować … nieobecnością , gratuluję mocno i życzę dalszych sukcesów twórczych …
Cezar- Nowak dziękuję bardzo.
Zapraszamy, zapraszamy 🙂
Wygląda na to, że wiele tracę, skoro nie ma mnie na facebooku 🙁
Pozdrawiam
Czarownico z Bagien, jesteś świetną poetką i mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś na UCZCIE. Może już w przyszłym roku.
Zapraszamy bardzo.
W takm razie będę zawiadamiać chętnych na blogu.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku też odbędzie się podobna mpreza.
Bardzo dziękuję za zaproszenie i w takim razie czekam na wiadomość przed kolejną Ucztą 😀
Pozdrawiam
Super. Dam znać 🙂
Tak, to był piękny czas…
Prawdziwa UCZTA dla ducha,
nawiązania realnych znajomości i przyjaźni.
Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do
organizacji tak wspaniałego wydarzenia.
Dziękuję Janeczko… dziękuje Wam wszystkim,
że byliście.
Ja również Kaziu dziękuję za spotkanie i odwiedziny na blogu. Pozdrwiam serdecznie.
Wspaniale opisane! Dzięki temu mogłam również uczestniczyć w tym wydarzeniu. Pozdrawiam.
Dziękuję za odwiedziny. Dzięki temu odnalazłam Twojego bloga. Pozdrawiam
To fajnie Janinko, że bierzesz udział w takich Ucztach.
Takie spotkania ludzi do siebie zbliżają.
Masz na pewno miłe wspomnienia.
Miłego dnia 🙂
A Ty gdzie jeździsz? Myslę, że też masz swoje grono….piszesz cudowne wiersze, dużo dla dzieci. Wiersze, jak cukiereczki, jak stokrotki, jak prawdziwki w jesiennym lesie.
Więc gratuluję bardzo i podziwiam.
A ja…..
ja Janeczko nie należę do żadnego grona.
Jestem sama z sobą i swoimi wierszami,
no i z Wami tu na blogu.
Dziękuję Tobie za miłe słowa.
Piszę tak jak umiem, jak potrafię, jak mi w duszy gra.
Miłego Dnia 🙂