Droga do Matki
Tą dróżką codziennie do szkoły biegałam
i tu przed Maryją codziennie klękałam .
Tak mnie moja mama kiedyś nauczyła,
żebym przy kapliczce zawsze przystanęła.
Chciałam się pokłonić mojej pięknej Pani
(bez tego na lekcje nie poszłabym za nic!)
Matce Przenajświętszej w niebieskiej sukience
co przy drodze stoi pod lasem , na górce.
Ona zna sekrety,które jej szeptałam,
pamięta piosenki, które jej śpiewałam
I szczęściem dzieliłam się i każdą bzdurką
z moją Matką Bożą – Niebieską Figurką.
Ładne stoi wieki i zna obyczaje
swojemu ludowi dobry przykład daje.
Pamięta mą Klarkę i dziadka Fabiana,
co – nim w pole jechał – pacierz mówił z rana.
I teraz, gdy jadę w rodzinne swe strony
ślę do Ciebie Matko najniższe ukłony.
Ty poznasz Figurko nowe pokolenia
i wnuki ucieszysz moje bez wątpienia.
Janina Halagarda,02, 02, 2015
W mojej okolicy co prawda nie było takich figurek, ale już u wujka w górach była wystawiona kapliczka, która zawsze wzbudzała moje zainteresowanie. Nie, nie modliłam się, lecz kiedy tylko przechodziłam koło kapliczki, zawsze musiałam zaglądnąć do środka.
Dobrego dnia Janino 🙂
Ja też zaglądam do kapliczek. To dzieło naszej ludowej kultury ,to nasza tradycja i dziedzictwo . A często zabobony, a czasem religia…
Każdy tam coś odnajdzie.. innego
Jak to dobrze, że mamy taką Panią.
Pozdrawiam 🙂
Również pozdrawiam 🙂
U nas na Mazurach też wiele takich kapliczek 🙂
Pozdrawiam
Może je kiedyś zobaczę 🙂
bajkowa figurka… niech taką zostanie mimo pór roku i wieku 🙂
Piękna o każdej porze . Dziękuję
Startuj na blog roku i daj znać, jak już się zacznie głosowanie, bardzo proszę.
Nie startuję 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Na stronie :Kapliczki i figury przydrożne https://www.facebook.com/groups/170125609735921/
udostępniłem link do Twego posta poprzedzając go wstępem,:
Nie tylko zdjęcie,
ale i wiersz z miłością pisany
do niebieskiej Mamy
Witam! To droga do niebieskiej, lecz biegnie tam ścieżka do mojej mamusi ziemskiej 🙂 Dziękuję za wizytę i pozdrawiam