8 listopada 2014 roku w Domu Sztuki SMB „Jary” na Ursynowie miało miejsce wyjątkowe wydarzenie kulturalne „URSYNOWSKI CZAS Z TWÓRCZOŚCIĄ AMATORSKĄ-„UCZTA”.Pomysłodawczynią tego projektu jest wspaniała osoba, poetka, emerytowana pielęgniarka ,mieszkanka Ursynowa- Janina Próchniewska. Miałam zaszczyt ją poznać w „Kawiarence Poetyckiej” na Facebooku. To ona – zapoznając się już wcześniej z moją poezją- zaprosiła mnie na to wydarzenie. Wraz ze mną pojechała również moja siostrzenica Paulinka, studentka trzeciego roku PWSZ w Tarnowie, która zaprezentowała swoje prace plastyczne. Miałam zaszczyt przeczytać kilka własnych utworów,które wybrałam wcześniej spośród wielu znanych Wam z prezentowanych na tymże blogu.Ale „UCZTA”- to nie tylko poezja!Wielu artystów amatorów prezentowało swoje dzieła .Były wśród nich przepiękne fotografie, prace plastyczne, obrazy ,gobeliny, oraz inne, np, cudowne „smoki”- pluszaki, uszyte przez jedną z uczestniczek i najmlodszą- Julię Janicką. Całemu przedsięwzięciu towarzyszył zespół muzyczny”Shade”, umilając nam czas .Zespół ten również prezentował utwory autorskie.Wszyscy znakomici uczestnicy wykazali się dojrzałością i wrażliwością na sztukę,wysokim poziomem artystycznym i tu–zatarły się granice pomiędzy profesjonalizmem, a amatorstwem. Tak to już bywa w dziedzinach sztuki, że nie zdobywa się dyplomu w tej profesji….poeta, pisarz.Dlatego warto sięgnąć po definicję taką, która wiąże się z etymologią terminu-amator. Amo, amare- to po łacinie” kocham, kochać. „Amator- to miłośnik w najlepszym sensie, ktoś, kto kocha to, co robi, angażuje w tworzenie serce,a swoimi dziełami chce dzielić się z innymi ludźmi”-powiedziała Anna Matysiak redaktorka katalogu „UCZTA”, którym został obdarowany na pamiątkę spotkania każdy uczestnik imprezy.
Na finał wspólnie zaśpiewaliśmy piosenkę na mel. „Dajana” pt. „Dla Was śpiewam” mojego autorstwa, która stała się sztandarowym utworem imprezy.
Takie spotkania są bezcenne. Ładują pozytywną energią. Gratuluję. 🙂
Dziękuję bardzo. Jak tylko powrócę do domu, obiecuję, że nadrobię zaległości na ulubionych moich blogach….już nie mogę się doczekać, co u Was? Pozdrawiam
— no i ja sobie zaśpiewałam, choć w domu i tak cichuteńko, pod nosem… oczywiście gratuluję…
Ja sobie co prawda nie zaśpiewałam, ale słowa piosenki natchnęły mnie pozytywnymi myślami 🙂
Serdeczności pozostawiam w ten piękny, słoneczny dzień 🙂
Janinko. Cieszę się, że Was poznałam. Dziś znów rozmawiałam o wydarzeniu , z Naczelnikiem. Jest zachwycony i po Nowym Roku rozpoczniemy rozmowy o kolejnej ' UCZCIE'.- termin, miejsce, czas trwania. Pozdrawiam serdecznie
Janeczka