Domek w kolorze blue
Taki domek mi się przyśnił- dom w kolorze blue
Prawie niebo, albo morze, kwiat bławatu, bzu.
Taki domek z małym daszkiem ,uchylone drzwi
co dzień gości zapraszają :–wejdź, zajrzyj i ty
Obok domku kwitną drzewa, krzaki dzikich róż
Na niebiesko ptak świergoce – niesie trel wśród wzgórz
Błękitnawo kwitnie płotek i ogród i sad
W takim domku mieszka wróżka- może byś tu wpadł?
Trochę pusto- kawa z mlekiem zaparzona już
Ale kawa w samotności- nie smakuje – cóż.
Opuściłam ciepłe gniazdko, wyruszyłam w świat!
A to pierwszy promyk słońca obudził mnie – brat.
A ten domek myślę sobie- co nachodzi w snach
Taki domek moje szczęście dom z dziecinnych lat.
Zawsze wracam tam z ochotą, gdzie jest matki próg
Kiedy jestem na rozdrożu swych życiowych dróg.
Janina Halagarda, 13.06.2014(domek mi gdzieś zaginął i wybrałam taką fotkę)
Piękne 🙂
„Nie ma jak u mamy, ciepły piec, cichy kąt…”
Ładnie i mi też tak tęskno.
Jak zwykle uroczo, nastrojowo. Budzi się tęsknota ………… za domem rodzinnym ……….ciepłem, miłością 🙂
Miłego weekendu życzę 🙂
Nie wiem dlaczego, ale ja też czytając Twój wiersz pomyślałam o moim rodzinnym domu. Prawdopodobnie to ten błogi nastrój wiersza sprawił, że skojarzyłam sobie go z przyjemnym zapachem obiadu przygotowywanego przez moją mamę, gdy wracałam ze szkoły! Fajnie tak sobie powspominać dawne czasy! Pozdrawiam!
Bardzo mi jest milo, że takie pozytywne uczucia kojarzą się z wierszem.
A ja mam swój domek w kolorze blue 😀 – na działce. Sama osobiście wymalowałam go na niebiesko. Na tym tle pięknie prezentują się żółte i czerwone kwiaty, a ptaszki upodobały sobie półeczkę pod daszkiem na zakładanie gniazd.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
a po co Ci taki domek na… chwilę? 🙂
To sen tylko, to sen:))))))))))))