Marzec- kartki z kalendarza
W świeżuchnej zieleni
szafirkowym oczkiem
przysiadły krokusy
nieśmiałym obłoczkiem.
Kąpią się w promyku
marcowego słonka.
Na śniegowym wzgórku
Szukają skowronka.
A motylek zagrał
Wróblowi na dzióbku:
Marzec już- ptaszynko!
Koniec twoich smutków.
25.02.2014 J.Halagarda (zdjęcie z internetu)
Ale wiosenny wierszyk!
Mam nadzieję, że zimy juz nie będzie? Będziemy się grzać jak te krokusy w marcowym słonku. Aż raźniej na duszy 🙂
— i już się ciepluteńko zrobiło i tak wiosennie… pięknie…
— 🙂
Tak przyjemnie bo wiosennie 🙂
Droga Katarzynko! Jak u Ciebie dodaje się komentarze? Ładnie piszesz. Skomentowałam o tych relacjach. Nie poszło/
Antoneto, ostatnio mam prozę życia i przestój poetycki:) Ale wiosna cuda czyni, nie???Pozdrawiam Cię ciepło.
Piekne.
Jakoś tak się składa, że nazwa bloga pasuje do treści wierszyka tylko w początkowej części.
Tak trzymaj!
Jeden Uśmiech- i ani jednej łzy!
Łza może być, ale szczęścia- czego Tobie Tatulu również życzę 🙂
jakie cudne zdjęcie…czy to tegoroczne?
Moje są tylko słowa…a to piękne zdjęcie z internetu- muszę kupić sobie aparat wreszcie, żeby podglądać przyrodę z bliska. Obraz- jednak działa bardziej, niż słowo . A może słowo zbyt słabo wyrażone i niewiele jest warte bez obrazu.
Ale się rozgadałam!
Obrazków nie wykorzystuję w celach komercyjnych. Staram się je tylko popularyzować.
nie nie że słowa kiepsko wyrażone, bynajmniej 😉 🙂 tylko te krokusy na wstępie od razu przykuły moje oczy …i tak się zastanawiałam czy w Twoich okolicach w lesie gdzieś się śnieg ostał a wśród nich krokusy rozkwitły? Tutaj krokusów pełno tyle, ze w trawie- też pięknie 🙂
Kwitną już nawet w moim ogrodzie! cudownie:)
W lesie kwitną przebiśniegi!!! I mnóstwo kwiatków!
Wiosna, wiosna, wiosna!!!
U mnie powoli, powoli zaczynają zawiązywać się pąki. Jak wystrzelą strzelę fotkę i też się będę chwalić 😀
Super! Lepiej zajrzyj do ogrodu, bo można przegapić…Sama byłam dziś zaskoczona…
Ależ kuszą te krokusy!
Nie mów, że masz jeszcze w swoim regionie śnieg… 😉
A ja będę mieć prawdziwe łany żonkili. Już wysunęły się z ziemi. Pewnie je sfotografuję, niech no tylko zakwitną.
Uwielbiam wiosnę! 🙂
Żonkile
Żonkile- zakwitną już,za chwilę!
Żonkile bardzo lubią wiosnę.
Już wyciągają żółte parasole—
szczęśliwe,dumne, radosne…
Jeszcze się bronią -chłodną nocą,
ale spójrz tylko- już niebawem
rzędem ustawią się, wyzłocą,
żonkili kiści-całe łany.
Bo to już wiosna, na całego!
Można bukiety rwać garściami!
Już pachnie niebem, pachnie ziemią,
Pachnie nadzieją- żonkilami.
J.Halagarda
Witam 🙂 świetny wiersz ! Zapraszam do szczerego skomentowania moich wierszy 🙂
Oto mój blog :
http://pisarkamv.blog.pl/