Jak to dobrze z bratem iść…
Jak to dobrze z bratem iść.
Jak to dobrze w środku lata
wybrać się na koniec świata!
Z bratem swoim iść na plażę,
patrzeć w dal, w błękitne fale,
spojrzeć w chmury, liczyć statki,
co się oddalają stale.
Jak to dobrze z bratem być!
Słońce praży w kapelusze,
na bosaka, wiatr gra w uszach,
z przyjacielem na przygodę,
razem wybrać się nad wodę!
Snuć na przyszłość ważne plany…
O podróżach wielkich marzyć…
Płynąć w dal, za oceany….
Jak to dobrze w środku lata
mieć własnego druha- brata.
Wędką łowić chmurki z nieba,
z siatką przygód, wprost do wiadra
– szczęście zgarniać.
Ciepłe lato, morze, plaża-
Zabawmy się w marynarzy!
Za lat kilka- lat niewiele
zobaczycie, przyjaciele!
Tam, gdzie te żagielki białe –
popłyniemy!
Ale teraz- wędkujemy.
Janina Halagarda
(obraz – Donald Zolan)
Fajny radosny wierszyk. Ileż to można przeżyć wspaniałych przygód , mając u boku przyjaciela.
Pozdrawiam
Powstał w” mgnieniu oka” inspirowany tym właśnie obrazem.Również pozdrawiam!
Jakbym o moich chłopcach czytała. Muszę zdobyć reprodukcję. Dziękuję za ten wiersz..
Ciągle jeszcze jest w trakcie poprawek:) Ja również dziękuję i pozdrawiam!
Udało się oddać klimat obrazu. Super wiersz dla braci.