Wieczorne kreacje
Na stole paleta farb i biały miś
Jeszcze dziś –
barw kolorami
nim zmrok zapadnie
wyczaruję dla misia ubranko.
Oto próba kreacji i talentu.
Spójrz! Oto ja!
W wieczornej kreacji barw.
Koloru złota i zapachu kwiatów-
Pośród lata!
Uśmiech słońca i policzki
muśnięte różem radości.
Ramiona otwarte- do swiata.
Spójrz! To ja!
Wiaderko szczęścia:Czereśnie i wrzos,
matka i córka przy stole.
Uśpione okno drzemie wieczorną ciszą.
Lampiony przysiadły pośród kwiatów
i oddechu świata.
Smak gotowanej kukurydzy- pocałunek lata.
Tańczą pośród blasku światła złote ćmy
Za oknami tarasu -ja i Ty-
Bajka wpleciona w życia chwile.
Janina Halagarda
( Dla trzeciej scenki brak foty:)
Nie ma to jak na świeżym powietrzu. Lato jest cudowne.
Pozdrawiam
Urocza dziewczynka. Wnuczka?
Tak, to jest moja wnusia, dla której czasem piszę wiersz:)
Witam:) poczytałam wierszyki, obejrzałam zdjęcia. Znalazłam też cudne ilustracje i jestem ciekawa czy Pani jest ich autorką? Jeśli tak, to spadła na Panią lawina talentu. Ja piszę to i owo, zwykle dla mojego wnusia, ale nie umiem tego pisania zilustrować. Obrazy mam w głowie. Są idealne;) Ale „przelane” na papier, tracą wszystko;( Pozdrawiam
Witam Cię, Elżbieto! Rozumiem, że Twoje pytanie dotyczy tylko ilustracji(obrazów)? Owszem, umiem namalować to i owo…Natomiast ilustracje niektóre są moje, a jeśli nie- to piszę , czyjego są autorstwa.Chciałabym poznać Twoją twórczość. Czy mogłabyś podać adres bloga, na którym piszesz? Myślę, że Twój wnuczek umie rysować i jego prace będą najbardziej odpowiednie.
Witam:) napisałam maila z adresem bloga, gdzie można poczytać coś mojego. Bardzo ładnie nazwałaś to twórczością, ja nazywam radosną twórczością;) z przymróżeniem oka, bo zdaję sobie sprawę z niedoskonałości tego, co piszę. Ale lubię coś zrymować, więc rymuję:) Mój wnuczek ma niespełna dwa latka i zapowiada się na dobrego rysownika, ale…trzeba zaczekać:) Powtórzę adres: http://www.zbabcinejszuflady.blog.pl Pozdrawiam:) Elzbieta