Zostałam wyróżniona przez Blogerkę- koleżankę taką oto nagrodą łańcuszkową:) Nie przepadam za łańcuszkami, ale tym razem postanowiłam włączyć się do zabawy, odpowiadając na pytania.
Oto pytania, które mi zadano:
- Jakie wasze cechy chciałybyście widzieć w waszych dzieciach, a jakich wolałybyście im nie przekazywać (nawet jeśli już je wykazują)?
- Książka i/lub film, które wpłynęły jakoś na wasze życie, sposób myślenia, postępowanie, marzenia.
- Dlaczego blogujecie?
- Osoba (osoby), którą uważacie za swój autorytet.
- Skazane na karę śmierci na ostatni posiłek zamówiłybyście…
- Jakieś nałogi? Czy łatwo w nie wpadacie?
- Przezwisko w czasach szkolnych.
- Ulubiona muzyka/piosenka na zły nastrój.
- Czy czytacie/lubicie poezję? Jaką?
- Najbardziej chciałabym być (ustawcie w kolejności 1-3):
piękna, sławna, bogata. Celowo tak próżno, bez mądrej, zdrowej i szczęśliwej.
- Najważniejszy plan/najważniejsze marzenie do zrealizowania na najbliższą przyszłość.
Ad1.Ja nie wiem, co siądę, żeby napisać, to mnie ktoś woła- wracam, żeby skończyć- a tu dziwnym trafem już nie ma tego, co napisałam ! Piszę jeszcze raz:
Ja już widzę te cechy charakteru u moich dzieci. Te 'dobre” to są po mnie, a inne- to po mężu:):):) to żart oczywiście. Prawdą jest, że widać obydwa charakterki, a nawet cechy dziadków. W szczegóły nie mogę się bawić, wszak mam już dzieci dorosłe i może czasem czytają mojego bloga, nie chcę pisać o nich- sami mogą to zrobić, jesli zechcą. Mój blog niech pozostanie moim.
odp.2Kiedyś poruszył mnie film „Titanic”, „Wichrowe wzgórza”. Dla rozrywki lubię oglądać „Gotowe na wszystko”. Tak w ogóle to mało czasu spędziłam na ogladaniu filmów, chociaż pracę pisałam z zakresu właśnie tej sztuki. Myślę, że nie uczę się z filmów, chyba nie było takiego, żeby wpłynął na moje życie.
Książki? Ostatnio ( i polecam)”Nie bój się pójść własną drogą”- Chrisa Guillebeau, „Jak mówić, by nas słuchano”-Iwona Opiełka, „Co mówią mężczyźni, co słyszą kobiety”- Linda Papadopoulos, 'Wywieranie wpływu na ludzi'-R.B.Cialdini- heh! Widzicie? W każdym wieku można się czegoś uczyć:)
3. Bloguję, ponieważ piszę wierszyki dla mojej wnuczki. Nie chcę ich składać w szufladzie, bo na pewno by się zagubiły! Mam też obawy, że zniknie mój blog na Onecie, bo już były różne kłopoty- dlatego publikuję też na www.naszedziecko.net i na przedszkolowo. Obecnie to już bloguję również dlatego, że ciekawi mnie , co słychać u moich zaprzyjaźnionych blogerek.Ostatnio nie miałam czasu na czytanie Waszych notek:(
4.Ja to nie wiem, czy mam takie osoby…Myślę, że moja babcia miała na mnie duży wpływ wychowawczy. Do dziś czerpię z jej mądrości.
5.Jestem przeciwna karze śmierci -to po pierwsze, ale odnosząc sie do Twojego pytania-na pewno nic nie przeszłoby mi przez gardło!
6. Wciąż walczę z chęcią zapalenia papierosa! Na pewno mam też inne nałogi…
7. Jak byłam uczennicą, to koledzy „słynna”, no a tata- „korek”!
8.Znam dużo piosenek, lubię słuchać radia podczas jazdy. Czasem przyczepi mi się jedna i chodzi za mna w ciągu dnia. Skazana- na Rycha!!!
9.Lubię poezję:) Czytam dużo współczesnych autorów, mam przyjemność uczestniczyć w „kawiarence poetyckiej”.W wierszu można wyrazić w kilku słowach wiele myśli, a ja często nie mam czasu na długie wypisywanie się:) Najbardziej to znam chyba literaturę dziecięcą- ale to z racji mojego zawodu.
10.Próżne, próżne są te marzenia, które mam wybrać. Właściwie teraz to mogłabym być: bogata, piękna a najbardziej to obawiałabym się sławy- heh! Przez to przezwisko z dzieciństwa?
11.Akurat mamy wakacje i jest lato, więc myślę, że uda mi się wygospodarować trochę czasu i pojechać na krótki wypoczynek z mężem.
Wydusiłaś mnie, jak cytrynkę!
A teraz pytania do Was, kochani. A do zabawy poproszę:
http://zwariowanemysli54.blog.onet.pl/
http://dreamscometrue.blog.pl/
Dla ułatwienia- proponuję te same pytania:)
Cóż za niespodzianka. 🙂 Dowiedziałam się tego i owego, teraz moja kolej. 😉
Dzięki za zaproszenie, ale niestety do zabawy się nie przyłączę, jako że w takich łańcuszkach z zasady nie uczestniczę, pozdrawiam 🙂
Dziękuję za nominację, zaraz siadam do działania…
A dlaczego Słynna?
Doroto,to dlatego, że występowałam na każdej akademii szkolnej, śpiewając piosenki. Wiem, że teraz to nie jest modne i młodzież nie lubi śpiewać, ale jak ja chodziłam do szkoły, to śpiewalismy wszędzie: na wycieczkach, na biwakach, na koloniach…w autobusie, w pociągu, przy pracy i odpoczynku:) Teraz zwyciężyły telefony komórkowe- i gry komputerowe, nie ma czasu na takie rzeczy.
Witam. Choć tak jak i Ty nie jestem fanką łańcuszków, to udzielę odpowiedzi. Jednak ze wskazaniem następnych osób do zabawy będzie problem.:)
o, jakie dokładne odpowiedzi 🙂 następnym razem będę wiedziała kogo nominować, hi, hi 🙂
Antonea, możesz wymyślić pytania dla osób, które nominujesz- na pewno masz kogoś, a będziesz miala więcej! Pozdrawiam:)
Serdecznie dziękuję za nominację. Nie odpowiadam jednak na pytania na moim blogu, gdyż akurat pisałem o tym dlaczego piszę tatulowe opowieści, jako że wypadła mi właśnie 5 rocznica blogowania. Książki, które wywarły na mnie jakiś wpływ na bieżąco omawiałem w kolejno dodawanych postach itd. Uważam, że moi czytelnicy dużo wiedzą o mnie i nie wypadało mi tak się przedstawiać. Miałbym też problem ze wskazaniem kolejnych autorów, jako że większość odżegnuje się od łańcuszków.
O Twojej nominacji wspomniałem w swoim tekście : http://tatulowe.blog.onet.pl/2013/07/06/zagwozdka/
Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam serdecznie
Dziekuję serdecznie za obszerną wypowiedź. Gratuluję jeszcze raz 5 rocznicy blogowania! Podziwiam- tyle pracy, tyle „Talulowego”serca i troski! Wiele ciekawych opowieści, duży dorobek dziennikarski.Rozumiem, że wszystko na bieżąco było omawiane, ale nowi z blogosfery nie zawsze lubią sięgać do archiwum, są to często młode osoby,dla których też jesteś 'Tatulem', nie tylko dla swojej Rodziny i musisz się z tym zgodzić:)Ale ja „przeszłam' przez te linki, które proponowałeś, bo przecież chciałam poznać odpowiedzi, a blogowanie rozpoczęłam nie tak dawno!Na dodatek wciaż mi na nie brakuje czasu:)Pozdrawiam i życzę dalszego owocnego blogowania!