Wiosenny taniec
Nad strumykiem rankiem, świtem,
w wiosenną pogodę,
promyk słońca się roztańczył
i wpadł w lustra wodę.
W rytmie walca, albo polki,
może krakowiaka,
po kamykach gładkich skakał
warkocz trawom splatał.
Siostra- wierzba ponad wodą
rozpuściła włosy,
i zielenią swą całuje
pierwsze krople rosy.
Nad strumykiem, nad potokiem
zakwitły kaczeńce.
Ozłacają błękit wody
pyłkowym złocieńcem.
Mała żabka- żabie skoki
nieustannie ćwiczy.
Kuropatwa wśród zarośli
swoje dzieci liczy.
Nad strumyczek przyszły sarny-
słysząc wiatru granie.
Promyk słońca je zaprosił
na wiosenny taniec.
Nad strumykiem stara wierzba
pochyla się nisko.
Idą właśnie dzieci drogą
i zobaczą wszystko!
Tak się złożyło, że ten wierszyk ma numer 100 na liczniku! Czyżbym napisała już 100 wierszy???
autor- Janina Halagarda, ilustracje ;włącz Polskę